Siatki z Lewiatana.
/ fot. Karolina Chaja, Szpitalna
Szczerze? Tak, przeszkadza mi jej wygląd glonojada. Po co w ogóle malować usta, kiedy można malować obrazy? Czytaj dalej
/ fot. Karolina Chaja, Szpitalna
Szczerze? Tak, przeszkadza mi jej wygląd glonojada. Po co w ogóle malować usta, kiedy można malować obrazy? Czytaj dalej
/ fot. Lokal na Rynku
– Nie będziesz miał więcej niż 5 tysięcy znajomych na Facebooku i nie pożyjesz dłużej niż 100 lat – zawyrokowała znad kufla z herbatą. Od miesiąca brała antydepresant i nie mogła pić alkoholu. W herbacie jak rój sennych kijanek krążyły goździki. Pachniało pomarańczą i końcoworocznym zmęczeniem. Antydepresant, mimo że z grupy mocnych SSRI, nie działał. Na niektóre depresje nie było mocnych ani dobrego copywritingu. Czytaj dalej
/ fot. Osiedle Oficerskie, Kraków
Księżyc odbija się w oknach stojącej w ciszy na podzamczu karety i czubkach przemykających po dziedzińcu pantofelków. Szelest sukni miesza się z głosami zza grubych murów zamczyska. Rozłożysta sukienka jak niebieski obłok wtapia się w ciemniejące niebo. Przy każdym stopniu podskakuje i opada jak lekki podmuch wiatru. Jeszcze kilka stopni i oddechów. Szum głosów odpływa, pantofelki wpadają w wyżłobienia w trotuarze, zegar zaczyna swoje dźwięczne dwanaście uderzeń.