Chełbie to krążkopławy.

rewa-nie-rewal

/ fot. Adrian Gamoń; Rewa, wrzesień 2019

quotationPo 20:00 niewidzialny właściciel domu wyłącza wifi, duże, włochate pająki spływają wzdłuż ścian i czasem nawet wiatr odpuszcza. Przed zaśnięciem przeglądam polaroidy z rana. Prześwietlone przez aparat albo wykrzywione przez randomowych ludzi, którym wtykaliśmy w ręce różową, plastikową skrzynkę. Czytaj dalej

„To dobry człowiek, choć prawosławny.”

kuń 2

/ fot. Małgorzata Szoka-Komorowska, archiwum prywatne

Piątek. Na niebie dziewiętnasta. Deszcz maluje chodniki i cały Rynek Główny przegląda się w kałużach jak w wielkim, krzywym lustrze jesieni. Jesień powinna być sucha i złota. Taka jak na Pintereście, przeklinam, parkując rower na rogu Brackiej i Gołębiej. Wiatr wydyma mi kurtkę jak parasole przechodniom. Czytaj dalej

Bukiety jarzębiny na zajezdni autobusowej.

picmonkey-collage

Jesień w Krakowie czaruje za dnia liśćmi spadającymi na głowy jak konfetti. Wieczory przechodzą w ciche litanie kropel deszczu o dachy. Chodniki z wolna wilgotnieją, a koty wychodzą spod samochodów i otrząsają mokre łapki. Czytaj dalej