Ulubione kryształy Lin.
/ fot. Natalia Janik, Dolnych Młynów, październik 2019
Ulubione kamienie Lin to rozszerzony fragment powieści, który w najnowszym numerze magazynu SZAJN zapowiada, może nie moją powieść, co prace nad nią ;> Czytaj dalej
/ fot. Natalia Janik, Dolnych Młynów, październik 2019
Ulubione kamienie Lin to rozszerzony fragment powieści, który w najnowszym numerze magazynu SZAJN zapowiada, może nie moją powieść, co prace nad nią ;> Czytaj dalej
/ fot. sierpień: kolaż, Czeluść Festival, Kryspinów, łąki
– Myślisz, że jesteś takim wielkim, groźnym dilerem? – uniosła brew idealnie wysklepioną jak Łuk Tryumfalny przed najazdem barbarzyńców. Czytaj dalej
/ fot. środa w centrum
Na dole więcej parasoli niż rozmów. Ktoś otworzył na noc balkon i wpuścił jesień. Wywiało kurz, zapach popcornu z mikrofalówki i wieczorną łunę miasta. Na tablicy korkowej więcej paragonów niż biletów do kina i zdjęć z Portugalii. Czosnek ze Starego Kleparza łapie kurz jak niewydarzony łapacz snów. Jabłka kurczą się w ozdobnej miseczce. Ktoś zapomniał że je kupił i że nie pomył patelni.