/ fot. łazienka w Lizbonie, maj 2014
O Portugalii często się myśli, że to takie piękne miejsce na końcu Europy, wysadzane lokalnymi niebieskimi kafelkami, azulejos, skąd można tanio polecić do Angoli, tam porozumiewać się w tym samym języku, ale i tak niczego nie zrozumieć. To wszystko prawda.
W Portugalii powietrze jest obezwładniająco czyste, szczególnie kiedy wysiada się w Porto i pierwsze co nas uderza to nie jet lag tylko oceaniczna bryza. Nieważne, że dwa dni później wieje tak, że głowa przekręca się nam wokół własnej osi jak kurek pogodowy na dachu. Portugalia ma piękne zachody słońca, piękne punkty widokowe i… piękne łazienki.
Jeśli spodobał Ci się tekst, to super! Gdzieś tam cieszę się jak dziecko i skaczę pod sufit mojego ośmiometrowego strychu. Udostępnij, proszę, podlinkuj, przescroluj jeszcze raz. Wpadaj też częściej na lato i na Facebooka. Much love!
dopieszczamy.pl
Oryginalne zdjęcie :) A Portugalia mnie urzekła :)
PolubieniePolubienie
iwonaturzanska
Amor w łazience? Niezły napis :-)
PolubieniePolubienie
bezfarmazonu
następnym razem przy robieniu zdjęcia patrz do lustra a nie gdzieś na dół (w aparat/telefon) ;p
PolubieniePolubienie
pieguz
ja polecam madere na Maderze ;)
PolubieniePolubienie
kudlatyzbroda
Zgłaszam reklamację. Tekst skończył się nim tak na prawdę się zaczął. Zobaczyłem, że jest coś nowego od Ciebie, zrobiłem kawę, aby się rozsmakować. A ona nawet nie dążyła się zaparzyć. :-(
PolubieniePolubienie
nameless
I bardzo dobre Porto :) Trochę nie na temat ten komentarz bo nie o wyglądzie a o smaku, ale Twój wpis a konkretnie obezwładniająco czyste powietrze w połączeniu z Porto, uświadomiło mi że to właśnie powietrze zmienia smak.
I nie smakuje mi angielska herbata w Polsce a francuskie wino pite w Paryżu jest genialne. Pite w Polsce jest po prostu dobre. Ciekawe jak by mi Porto smakowało w Portugalii.
PolubieniePolubienie