Okruchy bułki z planami na przyszłość.

Kawałek z korpo dnia dobry jak kawałek ciasta. Towarzystwo też dobre. Bo dobre plus korpo to zwykłe równanie, a nie oksymoron.

I mimo tego, że ludzie spotykają mnie w łazience, jak walczę z zapaleniem spojówek, biorą za rękę i pytają, czy nie mam depresji, to nie mam. Nie mam też dobrego płynu do soczewek. Nie mam kiedy kupić. Czas rozłazi mi się ostatnio w rękach jak stary koc i jakoś nie mogę dogonić sama siebie. Mimo to, dziękuję i zapewniam, że mam się dobrze. Nawet nie kłamię, bo czas i wyobraźnia nie pozwalają. I po co wymyślać, skoro rzeczywistość taka ciekawa.

Korporacja czasem miażdży i rozgniata. Przejeżdża po Tobie jak walec, a motorniczy nawet nie popatrzy za siebie. Bo teraz patrzy się tylko naprzód, nawet jeśli przodu nie ma. A czasem jest jak droga szybkiego ruchu, na której udało Ci się złapać nieplanowanego stopa do San Francisco. I co prawda kwiatów nie ma we włosach, to wiatr ślizga się po szybie wdzięczniej niż w piosenkach.

Kuchenne dialogi, uśmiech i serek w kącikach ust. Okruchy bułki z planami na przyszłość. Żołądki, które się wypełniają. I rozleniwienie, które nie grozi lawiną, bo praca czeka za drzwiami. Taka dobra, strawna korpo. Chociaż niektórzy wierzą, że to oksymoron. A inni nie wierzą już w nic.

– Lenka, co robisz jutro?

Lena póki co smaruje kromkę chleba serkiem Hochland. Niespiesznie, bo jest na wypowiedzeniu.

– Idę do kina. Korzystam, póki mogę.
– Na co idziesz?
– Na Cytologię.
– Na film waginalny?!
– Jaki film?! Idę do gina, nie do kina. A wy powinnyście iść do laryngologa. Obydwie.

strzalkos

​Jeśli spodobał Ci się tekst, to super! Gdzieś tam cieszę się jak dziecko i skaczę pod sufit mojego ośmiometrowego strychu. Udostępnij, proszę, podlinkuj, przescroluj jeszcze raz. Wpadaj też częściej na wiosnę i na Facebooka. Much love!

18 myśli na temat “Okruchy bułki z planami na przyszłość.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.